A
A
A
Mölln 2017

Relacja z wyjazdu naszych uczniów do Niemiec.
PONIEDZIAŁEK
PRZYJAZD
Wyjechaliśmy z Oświęcimia w niedzielę wieczorem, około godziny 21.00. Po jedenastu godzinach jazdy autobusem, podczas której prawie nikt nie zmrużył oka (a na pewno nie nauczyciele), dotarliśmy do celu naszej podróży Ośrodka Steinfeld, znajdującego się w malowniczo położonym miasteczku o wdzięcznej nazwie Mölln. Przed budynkiem szkoły serdecznie powitał nas dyrektor – pan Martin Huneke – podając rękę każdemu z nas. W środku czekała delegacja wybranych uczniów i nauczycieli. Naszą uwagę zwróciły piękne dekoracje przygotowane przez uczniów, znajdujące się w całym budynku: powitalny napis, polskie flagi, zdjęcia z poprzednich spotkań. Po pierwszych powitaniach poszliśmy do przygotowanych dla nas pomieszczeń, żeby trochę odpocząć, rozpakować się i przygotować do uroczystego powitania, w którym uczestniczyła cała szkoła.
PRZYWITANIE
Powitanie odbyło się w sali gimnastycznej. Usadzono nas pod wspaniałą, powitalną dekoracją, na której znalazły się flagi naszych państw oraz powitalny napis. Naprzeciwko były przygotowane miejsca dla gospodarzy. Gdy wszyscy byli już obecni, pan dyrektor jeszcze raz powitał nas w imieniu całej szkoły. Każdy z nas otrzymał z jego rąk plakietkę z imieniem oraz drobny upominek – breloczek do kluczy wykonany przez uczniów ośrodka. Były powitalne śpiewy oraz wspólna zabawa. Potem przekazaliśmy nasze prezenty: prace plastyczne wykonane przez naszych uczniów, polskie przysmaki oraz drobne upominki.
SPACER PO MŐLLN
Poniedziałkowe popołudnie było wolne od zajęć, mieliśmy trochę czasu by odpocząć po trudach podróży. Korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się na spacer do parku znajdującego się w centrum miasta. Mieliśmy też okazję podziwiać piękną starówkę Mölln.
WTOREK
ZAJĘCIA I ZABAWY SPORTOWE
We wtorek rano mieliśmy wspólne zajęcia ruchowe, podczas których poznawaliśmy i bawiliśmy się w ulubione zabawy naszych przyjaciół. W bardzo wesołej atmosferze, pełnej entuzjazmu i zaangażowania wcielaliśmy się we wróżki, olbrzymy, krasnale itp. W trakcie spontanicznych i radosnych zabaw doskonaliliśmy swoją koncentrację i szybkość reakcji. Energetyczna zabawa to jeszcze nie wszystko! Dźwięki Mis Tybetańskich wprowadziły nas w stan głębokiego relaksu i wyciszenia uspokajając pobudzone emocje.
SKANSEN KICKEBERG
Po zajęciach ruchowych wspólnie z grupą niemiecką, pojechaliśmy do skansenu pod górą Kiekeberg. Tutaj czekało na nas wiele atrakcji, ponieważ mogliśmy dotykać, wypróbować eksponaty i pobawić się beztrosko w bezpośrednim kontakcie z naturą.
Na początku, podziwialiśmy stare pojazdy, maszyny rolnicze, które były kiedyś wykorzystywane w gospodarstwie rolnym. Najbardziej podobał nam się traktor, który służył jako symulator. Potem na dłużej zatrzymaliśmy się przy ścieżce edukacyjnej „Woda”, gdzie mogliśmy sami wypróbować jak działa studnia, jak kiedyś nosiło się wodę, doświadczaliśmy też różnych zjawisk fizycznych takich jak ciśnienie wody, widzieliśmy jak działa lej wirowy. Na dużym wodnym placu zabaw zmoczyliśmy nasze ubrania podczas zabawy na tratwie i przy uruchamianiu armatki wodnej. Następnie czekało nas spotkanie z przewodnikiem, który opowiadał nam jak żyli ludzie z tutejszego regionu około 150 lat temu. Oglądaliśmy domy z tego okresu, które zdecydowanie różniły się od naszych obecnych mieszkań.
Na własnej skórze mogliśmy się przekonać jak żyło się bez ogrzewania, dowiedzieliśmy się dlaczego ludzie mieszkali ze zwierzętami pod jednym dachem, skąd brano wodę, kiedy w kuchni i łazience nie było kranu, jak zachowywano świeżość jedzenia bez lodówki, jak i czym bawiły się dzieci, Mieliśmy okazję wczuć się w życie rodziny, wcielaliśmy się w różne role: gospodarza, gospodyni, pomocników i ich dzieci. Przymierzaliśmy stare regionalne stroje. Rozpaliliśmy ognisko, na którym w dużym żeliwnym naczyniu gotowaliśmy kaszę, tradycyjne danie z tamtego okresu. Potem przy dużym stole, z zachowaniem reguł hierarchii zasiadania przy nim, próbowaliśmy tego przysmaku dosypując szczyptę cukru i cynamonu. Niektórzy z nas poprosili o dokładkę. Na koniec w sklepiku zakupiliśmy drobne pamiątki.
DYSKOTEKA
Po powrocie ze skansenu, pomimo zmęczenia, rozpoczęły się gorączkowe przygotowania do dyskoteki. Wystrój sali oraz muzykę przygotowali niemieccy uczniowie. Przez kilka godzin wspólnie bawiliśmy się w rytm najnowszych przebojów. To była wspaniała zabawa!
ŚRODA
W środę pojechaliśmy do Lubeki, pięknego zabytkowego miasta, słynącego z pysznych marcepanów. Tutaj uczestniczyliśmy w muzycznym przedstawieniu teatralnym. Na scenie podziwialiśmy prawdziwą orkiestrę z dyrygentem na czele. Głównym bohaterem przedstawienia był duch mieszkający w pudle na kontrabas. Pod wpływem utworu „Obrazki z wystawy” znanego rosyjskiego kompozytora Modesta Musorgskiego, zjawa przypominała sobie i opowiadała o swoich człowieczych przygodach sprzed 250 lat. Poznaliśmy go jako kronikarza na dworze królewskim, który znał samego Musorgskiego i przeżył wiele dziwnych i fascynujących chwil. Słysząc dźwięki instrumentów muzycznych mogliśmy przenieść się z bohaterem w tajemniczy świat, spotkać się z karłem, znaleźć się w zamku pełnym duchów, przeżywać uczucie do pięknej dziewczyny, targować się z przekupkami, jechać na wozie ciągniętym przez woły, stanąć oko w oko z groźną kurą, a w końcu przeżyć lot na miotle i spotkanie z czarownicą… Po przedstawieniu spotkaliśmy się z pracownikiem teatru, który pokazał nam pracę ludzi występujących na scenie i przygotowania do przedstawienia od kulis. Obejrzeliśmy różne pracownie, zobaczyliśmy jak powstają stroje i scenografia do kolejnych przedstawień. Dowiedzieliśmy się, że przygotowanie przedstawienia pochłania bardzo wiele czasu i angażuje wiele osób.
CZWARTEK
WARSZTATY TANECZNE
Czwarty dzień naszego pobytu rozpoczęły warsztaty taneczne. Po śniadaniu w sali gimnastycznej czekała na nas instruktorka – profesjonalna tancerka. Efektem naszych ponad dwugodzinnych zmagań był układ taneczny, który przedstawiliśmy na piątkowym pikniku.
FILHARMONIA
Jednym z najciekawszych miejsc, w jakim byliśmy podczas naszego pobytu w Mölln, była Filharmonia w Hamburgu, której otwarcie odbyło się w styczniu 2017 roku. Budynek Filharmonii opływają ze wszystkich stron wody rzeki Łaby, jednej z głównych rzek w Niemczech. Filhamonia powstała na miejscu dawnego spichlerza cesarskiego, w którym przechowywano m.in. kakao. Jest to jeden z najwyższych obiektów w całym mieście, zbudowany z cegły i 1096 szklanych elementów, które widziane z daleka przypominają kształtem falę lub żagiel. Z tarasu widokowego podziwialiśmy uroki starego miasta i port, w którym zacumowane były barki i statki.
REJS STATKIEM
Po zwiedzaniu miasta i tarasu widokowego w Filharmonii, udaliśmy się w rejs statkiem. Celem naszej podróży była plaża w Hamburgu. Czas spędzony na plaży upłynął na wspólnych zabawach. Uczniowie wspólnie wznosili budowle z piasku i bawili się w wodzie. Był to czas na nawiązywanie i wzmacnianie wzajemnych kontaktów, robienie pamiątkowych zdjęć, konwersacje za pomocą aplikacji - translatorów oraz za pomocą gestów i mowy ciała.
KOLACJA HAMBURG
Po czasie spędzonym na plaży, wspólnie z naszymi gospodarzami udaliśmy się na kolację do przepięknie położonej nad brzegiem jeziora Biennealster restauracji „Alex” w Hamburgu. Restauracja była duża, dwupoziomowa. Zajęliśmy miejsca na górnym poziomie, skąd można było podziwiać jezioro. Mimo dużej liczby gości przebywających w restauracji, obsługa była sprawna, personel przyjazny i pomocny, także po krótkim czasie otrzymaliśmy duże porcje posiłku; kotlety, frytki oraz coca -colę. Po kolacji udaliśmy się autobusem do Mölln.
PIĄTEK
FESTYN
W piątek, w ogrodzie szkolnym, nauczyciele i uczniowie szkoły Steinfeld, przygotowali fantastyczny festyn. Zorganizowano wiele atrakcji. Mogliśmy m.in. układać gigantyczne puzzle, malować twarze, zaprojektować i wykonać zapinki do ubrań. Był to też czas na wspólną zabawę z naszymi niemieckimi kolegami. Razem graliśmy w piłkę nożna na boisku szkolnym, uczyliśmy się nowych zabaw muzyczno - ruchowych, mieliśmy okazję do zaprezentowania przed publicznością układu tanecznego, który wypracowaliśmy podczas warsztatów tanecznych. Festyn był okazją do spotkania się z ważnymi i ciekawymi osobami. Mieliśmy możliwość poznania m.in. byłego i obecnego burmistrza miasta Mölln. Na festyn przybyły osoby zaprzyjaźnione z nasza szkołą, biorące udział we wcześniejszych projektach i spotkaniach. Był to więc czas na wspólne działanie, zacieśnianie kontaktów, nawiązywanie nowych znajomości, rozmowy, wspomnienia i planowanie kolejnych spotkań. Przy tej okazji wszyscy doświadczyliśmy tego, że istnieje co najmniej kilka sposobów na dobre porozumienie, a znajomość języka jest tylko jednym z nich.
PRZYJAZD
Wyjechaliśmy z Oświęcimia w niedzielę wieczorem, około godziny 21.00. Po jedenastu godzinach jazdy autobusem, podczas której prawie nikt nie zmrużył oka (a na pewno nie nauczyciele), dotarliśmy do celu naszej podróży Ośrodka Steinfeld, znajdującego się w malowniczo położonym miasteczku o wdzięcznej nazwie Mölln. Przed budynkiem szkoły serdecznie powitał nas dyrektor – pan Martin Huneke – podając rękę każdemu z nas. W środku czekała delegacja wybranych uczniów i nauczycieli. Naszą uwagę zwróciły piękne dekoracje przygotowane przez uczniów, znajdujące się w całym budynku: powitalny napis, polskie flagi, zdjęcia z poprzednich spotkań. Po pierwszych powitaniach poszliśmy do przygotowanych dla nas pomieszczeń, żeby trochę odpocząć, rozpakować się i przygotować do uroczystego powitania, w którym uczestniczyła cała szkoła.
PRZYWITANIE
Powitanie odbyło się w sali gimnastycznej. Usadzono nas pod wspaniałą, powitalną dekoracją, na której znalazły się flagi naszych państw oraz powitalny napis. Naprzeciwko były przygotowane miejsca dla gospodarzy. Gdy wszyscy byli już obecni, pan dyrektor jeszcze raz powitał nas w imieniu całej szkoły. Każdy z nas otrzymał z jego rąk plakietkę z imieniem oraz drobny upominek – breloczek do kluczy wykonany przez uczniów ośrodka. Były powitalne śpiewy oraz wspólna zabawa. Potem przekazaliśmy nasze prezenty: prace plastyczne wykonane przez naszych uczniów, polskie przysmaki oraz drobne upominki.
SPACER PO MŐLLN
Poniedziałkowe popołudnie było wolne od zajęć, mieliśmy trochę czasu by odpocząć po trudach podróży. Korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się na spacer do parku znajdującego się w centrum miasta. Mieliśmy też okazję podziwiać piękną starówkę Mölln.
WTOREK
ZAJĘCIA I ZABAWY SPORTOWE
We wtorek rano mieliśmy wspólne zajęcia ruchowe, podczas których poznawaliśmy i bawiliśmy się w ulubione zabawy naszych przyjaciół. W bardzo wesołej atmosferze, pełnej entuzjazmu i zaangażowania wcielaliśmy się we wróżki, olbrzymy, krasnale itp. W trakcie spontanicznych i radosnych zabaw doskonaliliśmy swoją koncentrację i szybkość reakcji. Energetyczna zabawa to jeszcze nie wszystko! Dźwięki Mis Tybetańskich wprowadziły nas w stan głębokiego relaksu i wyciszenia uspokajając pobudzone emocje.
SKANSEN KICKEBERG
Po zajęciach ruchowych wspólnie z grupą niemiecką, pojechaliśmy do skansenu pod górą Kiekeberg. Tutaj czekało na nas wiele atrakcji, ponieważ mogliśmy dotykać, wypróbować eksponaty i pobawić się beztrosko w bezpośrednim kontakcie z naturą.
Na początku, podziwialiśmy stare pojazdy, maszyny rolnicze, które były kiedyś wykorzystywane w gospodarstwie rolnym. Najbardziej podobał nam się traktor, który służył jako symulator. Potem na dłużej zatrzymaliśmy się przy ścieżce edukacyjnej „Woda”, gdzie mogliśmy sami wypróbować jak działa studnia, jak kiedyś nosiło się wodę, doświadczaliśmy też różnych zjawisk fizycznych takich jak ciśnienie wody, widzieliśmy jak działa lej wirowy. Na dużym wodnym placu zabaw zmoczyliśmy nasze ubrania podczas zabawy na tratwie i przy uruchamianiu armatki wodnej. Następnie czekało nas spotkanie z przewodnikiem, który opowiadał nam jak żyli ludzie z tutejszego regionu około 150 lat temu. Oglądaliśmy domy z tego okresu, które zdecydowanie różniły się od naszych obecnych mieszkań.
Na własnej skórze mogliśmy się przekonać jak żyło się bez ogrzewania, dowiedzieliśmy się dlaczego ludzie mieszkali ze zwierzętami pod jednym dachem, skąd brano wodę, kiedy w kuchni i łazience nie było kranu, jak zachowywano świeżość jedzenia bez lodówki, jak i czym bawiły się dzieci, Mieliśmy okazję wczuć się w życie rodziny, wcielaliśmy się w różne role: gospodarza, gospodyni, pomocników i ich dzieci. Przymierzaliśmy stare regionalne stroje. Rozpaliliśmy ognisko, na którym w dużym żeliwnym naczyniu gotowaliśmy kaszę, tradycyjne danie z tamtego okresu. Potem przy dużym stole, z zachowaniem reguł hierarchii zasiadania przy nim, próbowaliśmy tego przysmaku dosypując szczyptę cukru i cynamonu. Niektórzy z nas poprosili o dokładkę. Na koniec w sklepiku zakupiliśmy drobne pamiątki.
DYSKOTEKA
Po powrocie ze skansenu, pomimo zmęczenia, rozpoczęły się gorączkowe przygotowania do dyskoteki. Wystrój sali oraz muzykę przygotowali niemieccy uczniowie. Przez kilka godzin wspólnie bawiliśmy się w rytm najnowszych przebojów. To była wspaniała zabawa!
ŚRODA
W środę pojechaliśmy do Lubeki, pięknego zabytkowego miasta, słynącego z pysznych marcepanów. Tutaj uczestniczyliśmy w muzycznym przedstawieniu teatralnym. Na scenie podziwialiśmy prawdziwą orkiestrę z dyrygentem na czele. Głównym bohaterem przedstawienia był duch mieszkający w pudle na kontrabas. Pod wpływem utworu „Obrazki z wystawy” znanego rosyjskiego kompozytora Modesta Musorgskiego, zjawa przypominała sobie i opowiadała o swoich człowieczych przygodach sprzed 250 lat. Poznaliśmy go jako kronikarza na dworze królewskim, który znał samego Musorgskiego i przeżył wiele dziwnych i fascynujących chwil. Słysząc dźwięki instrumentów muzycznych mogliśmy przenieść się z bohaterem w tajemniczy świat, spotkać się z karłem, znaleźć się w zamku pełnym duchów, przeżywać uczucie do pięknej dziewczyny, targować się z przekupkami, jechać na wozie ciągniętym przez woły, stanąć oko w oko z groźną kurą, a w końcu przeżyć lot na miotle i spotkanie z czarownicą… Po przedstawieniu spotkaliśmy się z pracownikiem teatru, który pokazał nam pracę ludzi występujących na scenie i przygotowania do przedstawienia od kulis. Obejrzeliśmy różne pracownie, zobaczyliśmy jak powstają stroje i scenografia do kolejnych przedstawień. Dowiedzieliśmy się, że przygotowanie przedstawienia pochłania bardzo wiele czasu i angażuje wiele osób.
CZWARTEK
WARSZTATY TANECZNE
Czwarty dzień naszego pobytu rozpoczęły warsztaty taneczne. Po śniadaniu w sali gimnastycznej czekała na nas instruktorka – profesjonalna tancerka. Efektem naszych ponad dwugodzinnych zmagań był układ taneczny, który przedstawiliśmy na piątkowym pikniku.
FILHARMONIA
Jednym z najciekawszych miejsc, w jakim byliśmy podczas naszego pobytu w Mölln, była Filharmonia w Hamburgu, której otwarcie odbyło się w styczniu 2017 roku. Budynek Filharmonii opływają ze wszystkich stron wody rzeki Łaby, jednej z głównych rzek w Niemczech. Filhamonia powstała na miejscu dawnego spichlerza cesarskiego, w którym przechowywano m.in. kakao. Jest to jeden z najwyższych obiektów w całym mieście, zbudowany z cegły i 1096 szklanych elementów, które widziane z daleka przypominają kształtem falę lub żagiel. Z tarasu widokowego podziwialiśmy uroki starego miasta i port, w którym zacumowane były barki i statki.
REJS STATKIEM
Po zwiedzaniu miasta i tarasu widokowego w Filharmonii, udaliśmy się w rejs statkiem. Celem naszej podróży była plaża w Hamburgu. Czas spędzony na plaży upłynął na wspólnych zabawach. Uczniowie wspólnie wznosili budowle z piasku i bawili się w wodzie. Był to czas na nawiązywanie i wzmacnianie wzajemnych kontaktów, robienie pamiątkowych zdjęć, konwersacje za pomocą aplikacji - translatorów oraz za pomocą gestów i mowy ciała.
KOLACJA HAMBURG
Po czasie spędzonym na plaży, wspólnie z naszymi gospodarzami udaliśmy się na kolację do przepięknie położonej nad brzegiem jeziora Biennealster restauracji „Alex” w Hamburgu. Restauracja była duża, dwupoziomowa. Zajęliśmy miejsca na górnym poziomie, skąd można było podziwiać jezioro. Mimo dużej liczby gości przebywających w restauracji, obsługa była sprawna, personel przyjazny i pomocny, także po krótkim czasie otrzymaliśmy duże porcje posiłku; kotlety, frytki oraz coca -colę. Po kolacji udaliśmy się autobusem do Mölln.
PIĄTEK
FESTYN
W piątek, w ogrodzie szkolnym, nauczyciele i uczniowie szkoły Steinfeld, przygotowali fantastyczny festyn. Zorganizowano wiele atrakcji. Mogliśmy m.in. układać gigantyczne puzzle, malować twarze, zaprojektować i wykonać zapinki do ubrań. Był to też czas na wspólną zabawę z naszymi niemieckimi kolegami. Razem graliśmy w piłkę nożna na boisku szkolnym, uczyliśmy się nowych zabaw muzyczno - ruchowych, mieliśmy okazję do zaprezentowania przed publicznością układu tanecznego, który wypracowaliśmy podczas warsztatów tanecznych. Festyn był okazją do spotkania się z ważnymi i ciekawymi osobami. Mieliśmy możliwość poznania m.in. byłego i obecnego burmistrza miasta Mölln. Na festyn przybyły osoby zaprzyjaźnione z nasza szkołą, biorące udział we wcześniejszych projektach i spotkaniach. Był to więc czas na wspólne działanie, zacieśnianie kontaktów, nawiązywanie nowych znajomości, rozmowy, wspomnienia i planowanie kolejnych spotkań. Przy tej okazji wszyscy doświadczyliśmy tego, że istnieje co najmniej kilka sposobów na dobre porozumienie, a znajomość języka jest tylko jednym z nich.