A
A
A
Walentynki
.... święto za....uroczonych
O tym, że miło otrzymywać dowody sympatii, nie trzeba nikogo przekonywać.
Wychowankowie jak co roku z wypiekami na twarzy oczekiwali Walentynkowego listonosza.
Emocji było co niemiara, serca żwawiej w piersi kołatały.
Walentynkową pocztę zorganizował samorząd pod bacznym nadzorem opiekunów p.Basi Jakóbik i p.Miłosza.
Wychowankowie jak co roku z wypiekami na twarzy oczekiwali Walentynkowego listonosza.
Emocji było co niemiara, serca żwawiej w piersi kołatały.
Walentynkową pocztę zorganizował samorząd pod bacznym nadzorem opiekunów p.Basi Jakóbik i p.Miłosza.