Czas próby … czyli integracja na wesoło Nielekko miały internatowe „żółtodzioby”. Miodu i cytryny smak poczuć musiały a i w piórka „strojone” były Potem już tylko z górki było – zabawy, tańce i uśmiechnięte buzie. Zresztą zobaczcie sami. 1 2 ►