A
A
A
Na wycieczkowym szlaku
Ogrody Kapias w Goczałkowicach – Zdroju
Uczniowie klas: 3Gc, 3Ge i 2Gb pod opieką pań: Joli, Gosi, Jowity i Eli odwiedzili przepiękne miejsce – ogrody Kapias w Goczałkowicach – Zdroju. Oto ich wrażenia z wyjazdu:
Marta – Na pomoście robiliśmy sobie zdjęcia z Danielem i Filipem. Podobały mi się krzesełka z przesuwanym oparciem, na których siedzieliśmy w pięknej altance.
Paulina – Świetnie jechało się na małym krzesełku na linie. Pod spodem był piasek.
Aneta – Były piękne kwiaty i ozdobne kule na drzewach.
Martyna – Najbardziej podobał mi się lasek brzozowy, w którym przytulaliśmy się do pni drzew.
Łukasz i Adrian – Super był labirynt z roślin. Miał różne drogi i trzeba było kombinować, którą iść. Musieliśmy podpowiedzieć Dawidowi jak się z niego wydostać.
Łukasz – Zainteresowała mnie stara chata. Były w niej i koło niej różne stare sprzęty, a przed nią płot z zawieszonymi na nim garnkami.
Adrian – Wszystko w tych ogrodach było fajne.
Marta – Na pomoście robiliśmy sobie zdjęcia z Danielem i Filipem. Podobały mi się krzesełka z przesuwanym oparciem, na których siedzieliśmy w pięknej altance.
Paulina – Świetnie jechało się na małym krzesełku na linie. Pod spodem był piasek.
Aneta – Były piękne kwiaty i ozdobne kule na drzewach.
Martyna – Najbardziej podobał mi się lasek brzozowy, w którym przytulaliśmy się do pni drzew.
Łukasz i Adrian – Super był labirynt z roślin. Miał różne drogi i trzeba było kombinować, którą iść. Musieliśmy podpowiedzieć Dawidowi jak się z niego wydostać.
Łukasz – Zainteresowała mnie stara chata. Były w niej i koło niej różne stare sprzęty, a przed nią płot z zawieszonymi na nim garnkami.
Adrian – Wszystko w tych ogrodach było fajne.